Hasło „zostań w domu”, które obowiązuje nas przez ostatnie miesiące, pozwoliło unikać zarażania się koronawirusem ale często miało też swoje negatywne konsekwencje. Długotrwały brak aktywności fizycznej i sportu zawsze oznacza kłopoty ze zdrowiem, i to nie tylko w aspekcie fizycznym. Mimo wciąż istniejącego zagrożenia, warto, a wręcz trzeba się ruszyć i dotyczy to praktycznie wszystkich grup społecznych i wiekowych. Świat wokół nas się zmienił, ale organizm wciąż potrzebuje ruchu, bez którego przestaje prawidłowo funkcjonować. Niezależnie, czy to organizm dziecka, osoby młodej czy dorosłej, po miesiącach siedzenia na kanapie przed telewizorem czy komputerem, sport może uratować nam zdrowie i życie.
Ta sytuacja spowodowała, że wiele imprez o charakterze sportowym, rekreacyjnym zostało odwołanych. Kołobrzeska Liga Morska i Rzeczna, która od 2000. roku jest organizatorem zlotu jungów postanowiła jednak przeprowadzić tę imprezę. Oczywiście zrobić to rozsądnie, z zachowaniem obowiązujących zasad bezpieczeństwa i świadomością własnych możliwości i ograniczeń. Udało się, 5 listopada po trzydziestodniowych ,,zdalnych’’ i nie tylko działaniach impreza dobiegła końca. Uczestnicy, najmłodsi ligowcy zmagali się w wielu dyscyplinach, nie tylko sportowych. Placówki oświatowe, które zgłosiły akces uczestnictwa na swoich obiektach przeprowadziły konkurencje sprawnościowe. Zawody rozegrano w formie turnieju indywidualnego i zespołowego. Jungowie uczestniczyli w wieloboju marynarskim polegającym na pokonaniu toru przeszkód z wykorzystaniem kół ratunkowych, wioseł, czy odbijaczy, słowem sprzętu, który można znaleźć na każdym żaglowcu, a nawet zwykłej żaglówce. Tegoroczni zwycięzcy to uczniowie Zespołu Szkół im. Macieja Rataja w Gościnie i Szkoły Podstawowej nr 1 w Kołobrzegu. Liga to organizacja popularyzująca wodę i wszystko co się z nią wiąże. Ważnym elementem jest edukacja i bezpieczeństwo na wodzie. W porcie jachtowym można było się zapoznać z podstawowymi sposobami ratowania rozbitków, czy też osób, które wypadły za burtę. Odbyło się to dzięki instruktorom z OSM Libra oraz załogi jachtu motorowego Spinio. Zasady udzielania pierwszej pomocy oraz sposoby powiadamiania służb ratowniczych to kolejny element szkolenia. Historia polski morskiej, tradycje Marynarki Wojennej to naczelne zadanie LMiR. Kołobrzeg ma szczęście, bo to tutaj powstało Muzeum Oręża Polskiego. W 2018 roku po wieloletniej współpracy podpisano oficjalne porozumienie o współpracy. W tym roku laureaci konkursów otrzymali specjalne nagrody: karnety na indywidualne zwiedzanie wszystkich wystaw. Ten piękny gest pozwoli na jeszcze większą popularyzację naszej historii. Impreza nie mogłaby się odbyć bez wsparcia Miasta Gminy Kołobrzeg. Dyplomy i nagrody wręczyli prezydent Kołobrzegu Anna Mieczkowska oraz przedstawiciele LMiR.
Łańcuch dobrej woli i kompromisu tyle znaczy, co każde jego ogniwo z osobna…
Trzymajmy się razem morza.
Marek Padjas
zdjęcia Kazimierz Ratajczyk