W ubiegłą sobotę (08.06.2019r.) w Pustarach koło Kołobrzegu odbyło się „Wielkie Sprzątanie Parsęty” organizowane przez Porozumienie dla Parsęty, firmę Troton oraz Klub Gaja.
XIV edycja akcji zakończyła się sukcesem. Wielkie Sprzątanie Brzegów Parsęty, to wydarzenie zainicjowane przez Porozumienie dla Parsęty. Powstało by skupić różne podmioty, którym bliski jest los tej przepięknej rzeki. Zaproszenie do współpracy wystosowali wtedy: firma Troton i najstarsza organizacja ekologiczna w Polsce – Klub Gaja z Jackiem Bożkiem na czele. Pod porozumieniem podpisały się także: samorządy położone nad Parsętą, okoliczne szkoły i organizacje społeczne.
W sobotę, przed południem, zgodnie z tradycją, setki młodszych i starszych osób ruszyły nad rzekę i w okoliczne lasy. Nie zabrakło też strażaków ochotników, penetrujących rzekę z łodzi. Przyszli mieszkańcy okolicznych miejscowości, pracownicy firmy Troton, przyjechali kołobrzeżanie, także goście z bardzo daleka. Do kontenerów trafiały głównie puszki po piwie, butelki (szklane i plastikowe). Niestety w lesie znaleziono też sporo części samochodowych, z siedzeniami włącznie, których właściciel najwyraźniej nie miał oporów przed zamianą lasu w śmietnik.
W tym roku statuetka „Przyjaciel Parsęty” przypadła Lidze Morskiej i Rzecznej w Kołobrzegu. Otrzymała je za wieloletnie wspieranie akcji oraz ustawiczne przyczynianie się do zachowania dobrostanu jednej z najpiękniejszych polskich rzek Parsęty. Stowarzyszenie od samego początku towarzyszy akcji i jest obecne we wszystkich działaniach związanych z ochroną środowiska nie tylko Parsęty ale i innych sfer życia człowieka. Jan Wołejszo, prezes firmy Troton, główny organizator imprezy mówił tak: – Gdy byliśmy tu pierwszy raz śmieci była masa, z lodówkami i oponami włącznie. Dziś jest ich zdecydowanie mniej, ale muszę przyznać, że dalej jeszcze są. Ale z każdym rokiem rośnie świadomość zwłaszcza mieszkańców okolic nad Parsętą. Mamy szczęście mieszkać nad najpiękniejszą rzeką w Polsce i musimy o nią dbać. Zawsze bardzo mnie cieszy, że w tym spotkaniu biorą udział najmłodsi wśród nich młodzi ligowcy. Jestem przekonany, że oni już nie będą śmiecić, mało tego – będą pilnować starszego pokolenia, żeby nie zanieczyszczano środowiska.
Marek Padjas
zdjęcia: Kazimierz Ratajczyk, Karol Skiba